BSA A65 Thunderbolt 1970
Wpisany przez fufufufek   
czwartek, 20 sierpnia 2020 18:35

Ta BSA powstała jak Feniks z popiołów. Odkupiliśmy ją rozebraną doszczętnie na części pierwsze, przez domorosłego mechanika któremu się wydawało że wszystko potrafi. Wyszło na to że potrafił rozłożyć cały motocykl, przy okazji niszcząc wiele elementów przez niewłaściwy demontaż. Rozpoczął nawet remont od chromowania, część elementów nie nadawała się po tym do użytku, oraz wykonał tulejowanie cylindra (który był nominalny) na stare zniszczone tłoki, zamiast przeszlifować na pierwszy szlif i dać nowe tłoki, ale cóż tam trzeba było to wszystko poprawiać.

Wykonaliśmy pełny remont silnika, szlif wału, nowe panewki, tulejki w korbowodach, nowe tłoki z pierścieniami i wstawiliśmy nowe tuleje bo wcześniejsze zrobione były byle jak, z kiepskiego materiału. Wymieniona została tuleja ślizgowa na wału od strony rozrządu, stara była wybita i uszkodzona podczas rozbiórki, głowica po pełnym remoncie. Skrzynia biegów otrzymała nowe łożyska i uszczelnienia, wymienione zostały dwie zębatki z wyszczerbionymi zębami. Jest to wersja US Spec, czyli produkowana na rynek amerykański z małym 2.5 galonowym zbiornikiem paliwa i chromowanymi błotnikami. Koła robione przez nas chromowane obręcze plus nierdzewne szprychy, opony Dunlop K65 jak w fabrycznej specyfikacji. Nowa oryginalna instalacja elektryczna Lucas z elektronicznym regulatorem napięcia zamiast diody Zenera. Założyliśmy nowy gażnik Amal 928 zgodny ze specyfikacją fabryczną, stary niestety był zjedzony przez osady z amerykańskiego paliwaMały zbiornik i dość wysoka kierownica daje lekko" czoperowy" wygląd, ale taki był styl w latach 70. Zbiornik paliwa wymagał chromowania, więc powierzyliśmy to zadanie firmie AgRem, która zrobiła to idealnie. Całość wieńczą odnowione liczniki Smiths magnetic. Chrom w połączeniu z lakierem Candy Blue i srebrnymi szparunkami wygląda naprawdę zjawiskowo.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Poprawiony: wtorek, 01 września 2020 06:25